666 Park Avenue 1x03-04


Nowy dramat ABC, opowiadający o mieszkańcach nowojorskiego apartamentowca, z odcinka na odcinek wciąga mnie coraz bardziej. Dobra gra aktorska i ciekawy scenariusz sprawiają, że w śledzeniu serialowych tajemnic i intryg odnajduję coraz większą przyjemność.

DALEJ MOŻLIWE SPOILERY

W trzecim i czwartym epizodzie twórcy zdecydowali się przedstawić historię dziennikarki Annie Morgan, która okazała się być kolejną marionetką w rękach Gavina, wykorzystywaną przez niego umiejętnie podczas politycznych intryg. Jej wątek, choć krótki, potrafił zainteresować i zaserwować sporą dawkę emocji. Poza tym jej perypetie pozwoliły bliżej przyjrzeć się interesom samego Durana, którego działalność w ogromnym stopniu odbiła się również na Henrym.

To właśnie zawodowe problemy Martina i uknuta przez Gavina intryga zostały moim zdaniem przedstawione najbardziej interesująco. Wątpliwości Henry'ego, dotyczące intencji przełożonego żony, zostały bardzo dobrze rozpisane, a końcowy efekt wypadł naprawdę imponująco i trafnie zobrazował manipulacyjne zdolności Gavina. Z kolei scena, w której Henry udał się na przeszpiegi do apartamentu Duranów, była moim zdaniem jak dotąd najbardziej emocjonującą w całym serialu.


W trzecim odcinku, zatytułowanym "The Dead Don't Stay Dead" ciekawie zarysowano również tajemnicę związaną ze śmiercią córki państwa Duran. Jej list do Olivii bardzo mnie zaintrygował. Czyżby opisywała w nim swojego ojca? W epizodzie zaprezentowano również dalszy rozwój historii Brian'a i Alexis. Zachowanie kobiety, która podglądana przez Henry'ego, natychmiast zasłoniła okno, bardzo mnie zaskoczyło. Przypuszczam, że może być ona pokusą przewidzianą przez Gavina jedynie dla pisarza.

Z kolei w kolejnym epizodzie, zatytułowanym "Hero Complex", moją uwagę zwrócił wątek Nony i jej tajemniczych zdolności. Zastanawiam się również, jaki jest prawdziwy powód śmierci jej rodziców i paraliżu babci. Atmosferę tajemniczości spotęgowała również stara walizka i wchodzący z niej mężczyzna, którego mogliśmy obserwować w ostatniej scenie epizodu.

Po seansie dwóch kolejnych odcinków "666 Park Avenue" nie pozostaje mi zatem nic innego, jak pogodzić się z tym, że Drake całkowicie uwiódł mnie swoim luksusem i ciekawie zarysowanymi intrygami.

Na deser wrzucam zapowiedź następnego odcinka:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

2 komentarze:

  1. Co do śmierci córki, to albo źle usłyszałem Gavina, albo wyszła mala nieścisłość. Mianowicie Gavin zdawał się mówić, że córka miała 7 lat, gdy zmarła. Natomiast jego żona, że 17; no i choćby to, że zginęła prowadząc samochód.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie pamiętam dokładnie tego momentu, gdy Gavin mówił o śmierci córki. A w którym odcinku to było?

    OdpowiedzUsuń

Dodaj komentarz