Revelations - Dallas 1x10


W ubiegłą środę stacja TNT wyemitowała ostatni odcinek pierwszego sezonu "Dallas". Zapowiedź finału prezentowała się całkiem interesująco, co pozytywnie nastrajało do seansu. Niestety nie wyszło aż tak dobrze. Prawdę powiedziawszy to poza zaskakującym cliffhangerem, nic innego zbytnio mnie nie zainteresowało.

Jest to tym bardziej dziwne, gdyż w odcinku wydarzyło się całkiem sporo. Były podwójne zaręczyny z Eleną. Była demaskacja Johna Rossa i jego ponowny, lecz zupełnie inny niż wcześniej sojusz z J. R.'em. Niestety ciekawe zwroty akcji po raz kolejny zostały podane w mało atrakcyjny sposób. Myślę, że wina leży głównie po stronie scenarzystów, którzy mają ciekawy ogólny pomysł, lecz niedbale rozpisują go na poszczególne sceny.


W "Revelations" najbardziej podobał mi się moment, gdy Ann wykorzystała podsłuch podczas rozmowy z Harrisem. Uważam, że Brenda Strong to największa ozdoba tego serialu. Końcowy cliffhanger z ujawnieniem prawdziwej tożsamości Rebecci także uważam za bardzo trafiony pomysł i udany ukłon w stronę fanów poprzedniej odsłony serialu.

Ucieszyło mnie również to, co twórcy zrobili Johnem Rossem. Myślę, że odtrącony przez rodzinę i zraniony przez ukochaną, ma potencjał na bardzo ciekawą postać w kolejnych odcinkach. Uważam również, że dobrym fabularnym posunięciem było ponowne poróżnienie Bobby'ego i J.R.'a, których wzajemny konflikt od samego początku stanowił fundament tej opowieści.

Niezbyt interesująco dalej wypada jak dla mnie postać Sue Ellen, na którą scenarzyści chyba nie mają do końca pomysłu. Nadal irytuje mnie Elena, a także wizja jej szczęśliwego związek z Christopherem, który w efekcie również okazał się mało wyrazistym bohaterem.

Mimo, iż finał nie był zbyt udany, to odnoszę wrażenie, że twórcom udało się przygotować grunt pod dość ciekawy drugi sezon, w którym rozkład sił będzie wyglądał nieco inaczej niż w poprzednim rozdaniu. Wolę jednak nie nastawiać się zbyt optymistycznie, gdyż opowieść o Ewingach miała w tym sezonie sporo słabych momentów. Myślę jednak, że zasiądę do kolejnych odcinków w wolnym czasie.

"Dallas" wraca na antenę TNT w styczniu przyszłego roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz