Letnie premiery: Saving Hope


W czerwcu na antenie kanadyjskiej stacji CTV zadebiutował nowy serial z Ericą Durance ("Smallville") w roli głównej, zatytułowany "Saving Hope". Produkcja przedstawia losy młodej lekarki, której narzeczony zapada w śpiączkę i błąka się gdzieś pomiędzy światem żywych i umarłych. 

Muszę przyznać, że tego typu tematyka niezbyt do mnie przemawia. Nie skusiłem się na "A Gifted Man", "Zaklinacza dusz" odpuściłem po dwóch odcinkach, a "Dotyku anioła" nigdy nie lubiłem. Za dużo było tam wzruszeń i stanowczo za mało realizmu. Dla mnie wątki fantastyczne muszą iść w parze z akcją a nie czułostkowymi scenami i ludzkimi dramatami. 


Na "Saving Hope" zdecydowałem się zatem tylko i wyłącznie ze względu na Ericę. Postanowiłem, że zobaczę pilotowy odcinek i wtedy zdecyduję, czy warto oglądać dalej. Ku mojemu zdziwieniu seans pilotowego epizodu dostarczył mi sporo przyjemności, otrzymałem bowiem lekkostrawny dramat medyczny połączony z interesującymi wątkami obyczajowymi, które okazały się być udziałem kilku sympatycznych postaci.

Koncept, który z pozoru wydawał się kiczowaty, wyszedł moim zdaniem obronną ręką. Brakowało tutaj bowiem czułostkowych scen, a emocje towarzyszące poszczególnym bohaterom były przedstawione w naturalny i niewymuszony sposób.

Choć do tej pory udało mi się zobaczyć jedynie dwa odcinki tej produkcji, to mogę stwierdzić, że medyczne przypadki, choć nie są do końca odkrywcze, ogląda się z przyjemnością, ponieważ zostały dobrze rozpisane i nie stanowiły jedynie zapychaczy, gdyż bardzo dobrze komponowały się z głównym wątkiem serialu.


Myślę, że na drobną wzmiankę zasługuje również czwórka głównych bohaterów serialu. Erica Durance jako dr Alex Reid - zdecydowana i jednocześnie wrażliwa szefowa rezydentów wypada bardzo dobrze. Można zaobserwować jak ciężko jej pogodzić codzienne obowiązki z chorobą narzeczonego. Z całą pewnością nie można określić tej postaci mianem jednowymiarowej. Ciekawie prezentuje się również Daniel Gillies jako dr Joel Goran - były partner Erici, który podjął pracę w Hope-Zion w dzień wypadku. Jest to lekkoduch ze sporym poczuciem humoru, ale przede wszystkim dobry  lekarz i człowiek, który troszczy się o innych.

Nostalgiczną atmosferę do serialu wnoszą natomiast sceny z udziałem Charliego (w tej roli znany ze "Stargate SG-1" Michael Shanks). Twórcy prawdopodobnie planują trójkąt uczuciowy z Alex w roli głównej, który moim zdaniem może wyjść dosyć ciekawie. Czwartą interesującą postacią jest dr Maggie Lin - podwładna Alex, która ma swoje zdanie, wie czego chce i dąży do tego, by to zdobyć. Po cichu liczę na konflikt pomiędzy dwiema lekarkami w kolejnych odcinkach, który być może będzie miał podłoże nie tylko zawodowe ale również osobiste.

Po obejrzeniu dwóch epizodów "Saving Hope" mogę stwierdzić, że ten serial ma w sobie potencjał na ciekawą historię. Pozytywnie nastraja również fakt, że stacja CTV już zamówiła drugi sezon produkcji.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz