A co jeśli… - Grey’s Anatomy 8x13

W trzynastym odcinku 8 sezonu „Chirurgów” otrzymaliśmy, długo zapowiadane już, spojrzenie na alternatywną rzeczywistość, w której Ellis Grey żyje i jest żoną Webbera. Przedstawione rozwiązania wypadły bardzo ciekawie. Mer przyjaźniąca się z April i zaręczona z Alexem, to naprawdę szokujący obrazek. Callie z trójką dzieci, jako żona Owena.  Derek męczący się w małżeństwie z ciężarną Addison. Początkowo odcinek bawi zaskakującymi relacjami w jakich znaleźli się bohaterowie i fryzurą Yang.
Później widz jest powoli uświadamiany, że tak naprawdę żadna z postaci nie jest do końca szczęśliwa. Wszyscy uzależnili swoje wybory od kogoś. Ellis wydaje rozkazy i wszyscy w mniejszym lub większym stopniu się jej podporządkowują. Jednak sama szefowa, która tworzy wygodny dla siebie i idealny świat, też nie czuje się  w nim pewnie, ponieważ zależy jej na opinii innych i wciąż musi ciężko pracować, by utrzymać swoją pozycję.

Dla mnie ten odcinek był nie tylko bardzo przyjemny, ale również bardzo głęboki. Twórcy w bardzo fajny sposób przedstawili filozoficzną prawdę, że starając się zadowolić wszystkich dookoła, unieszczęśliwiamy samych siebie. Nie powinniśmy pozwalać na to, by ktoś inny decydował o dokonywanych przez nas wyborach. Zgodnie z sentencją Alexa i Bailey, każdy z nas powinien tworzyć swoje przeznaczenie. Tylko od nas zależy, jak będzie wyglądało nasze życie.

Wracając do epizodu, to rozbroił mnie tekst Percy’ego: „Shoot me now”. Ogólnie bardzo ciekawy pomysł, został dobrze zrealizowany. Widać, że scenarzystom „Grey’s Anatomy” nie brakuje pomysłów. Oceniam na 9/10.

4 komentarze:

  1. Bardzo dobra recenzja :) Szkoda, że taka krótka. Rozbawiła mnie wzmianka o fryzurze Cristiny :D Mam bardzo podobne odczucia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. śmieszna była też wzmianka Callie o kumplu Owena Teddy'm ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej podobało mi się zakończenie. Kiedy całość mimo wszystko jakby zatoczyła koło i wróciła na właściwy tor ;D Wolę jednak normalny bieg wydarzeń i z niecierpliwością oczekuje na akcje z samochodem ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Odcinek rewelacyjny:) śmieszny i zaskakujący, świetnie pokazana była również nienawiść między serdecznymi przyjaciółkami Grey i Yang;) moja ocena to też 9/10:)

    OdpowiedzUsuń

Dodaj komentarz