Once Upon a Time 2x08 - "Into The Deep"


Po nieco słabszym odcinku i krótkiej przerwie baśniowa produkcja ABC powróciła z kolejnym epizodem, który przede wszystkim skupił się na głównym wątku sezonu, popychając akcję bardzo szybko do przodu i nieco zmieniając położenie poszczególnych bohaterów.

DALEJ SPOILERY

Najbardziej diametralnym zmianom uległa sytuacja Davida i Aurory, udziałem której stał się zaprezentowany cliffhanger. To właśnie dalszy rozwój wątków tych dwóch postaci na tę chwilę interesuje mnie najbardziej. Jestem ciekaw, na jak długo scenarzyści zdecydują się pozostawić Księcia po drugiej stronie i czy poznamy jego losy w krainie niebytu. Pozytywnie rokuje również sterowana przez Corę Aurora, która może znacząco skomplikować misję Śnieżki i Emmy.

W "Into The Deep" najbardziej moją uwagę zwrócili jednak inni bohaterowie, którzy zostali pokazani z ciekawej i dość intrygującej strony. Pierwszym z nich jest Hook, który po raz kolejny mnie zaskoczył, pomagając Corze. Bardzo podoba mi się w nim to, że nie wiadomo do końca po której stornie stoi i potrafi swoimi poczynaniami wzbudzić niepewność, podsycając przy tym jednocześnie ciekawość. Na jego tle znacznie słabiej wypadają niestety Gold i Regina, którym teraz zdają się przyświecać jedynie szlachetne intencje, choć nadal mam nadzieję, że to tylko pozory.


Poza jednorękim piratem w odcinku świetnie wypadła również Śnieżka, która rzucając się na Mulan, pokazała jak silna jest jej wola walki, jeśli chodzi o bezpieczeństwo najbliższych. Dobrze, że scenarzyści nie wykreowali jej na płaczącą mimozę, lecz na dzielną wojowniczkę, która potrafi zadbać o własne interesy.

Jedynym, niestety dosyć sporym, minusem odcinka była dla mnie Cora, do której jakoś nie potrafię się przekonać. Uważam, że główny czarny charakter sezonu, powinien prezentować się bardziej wyraziście i przykuwać uwagę widza swoją charyzmą. Tutaj niestety tego brakuje. Myślę, że wina tkwi głównie po stronie Barbary Hershey, która nie potrafi stworzyć intrygującego i owianego aurą tajemniczości portretu swojej bohaterki.

Podsumowując, "Into The Deep" oceniam znacznie lepiej, niż wcześniejszy odcinek. Główny wątek sezonu, póki co potrafi zainteresować i wydaje się nadal zmierzać w dobrym kierunku, obfitując nieustannie w wiele niespodzianek i dostarczając sporo rozrywki. Największym plusem są jednak dla mnie sami bohaterowie, których szkice twórcy konsekwentnie kreślą, nadając im coraz wyraźniejszego charakteru.

Na deser wrzucam zapowiedź następnego odcinka:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz